Choć na rynek powoli wkracza zupełnie nowa generacja pojazdów elektrycznych, to jednak zdecydowaną większość poruszających się dziś po drogach samochodów wciąż stanowią tradycyjne auta spalinowe. Ich eksploatacja (tankowanie) wiąże się ze stałymi kosztami, które wielu z nas stara się ograniczać. W tekście znajdziesz zarówno sprawdzone, pewne sposoby na mniejsze rachunki za paliwo, jak i zupełnie absurdalne pomysły, po które sięgają najbardziej zdesperowani kierowcy. Oto kilka z nich.
Tankowanie w chłodne dni, w nocy lub nad ranem
Zgodnie z teorią wraz ze spadkiem temperatury gęstość cieczy się zwiększa, a zatem przy tej samej objętości, w niskiej temperaturze możemy zatankować nieco więcej paliwa. W rzeczywistości różnice w gęstości paliwa są jednak minimalne, a oszczędności jedynie pozorne. Warto pamiętać, że zbiorniki z paliwem znajdują się pod ziemią i nawet przy gwałtownych wahaniach temperatury powietrza, temperatura paliwa pozostaje względnie stała, a tym samym jego gęstość znacząco się nie zmienia.
Rezygnacja z klimatyzacji
Większość nowych samochodów standardowo wyposażona jest w klimatyzację. Jej użycie w znaczący sposób poprawia komfort podróżowania, zwłaszcza w upalne dni roku. Klimatyzacja przydaje się również zimą, jesienią i wiosną, pomagając w usuwaniu nadmiaru wilgoci z wnętrza pojazdu i tym samym zapobiegając parowaniu szyb, co przekłada się na większe bezpieczeństwo jazdy. Warto jednak pamiętać, że uruchomiona klimatyzacja wpływa na większe zużycia paliwa, w związku z czym część kierowców na co dzień jej nie używa.
Odpowiedzi na pytanie, jakie oszczędności wiążą się z wyłączeniem samochodowej klimatyzacji, udzieliło badanie przeprowadzone kilkadziesiąt lat temu przez amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierów Motoryzacji we współpracy z koncernem General Motors. Zgodnie z uzyskanymi wynikami wyłączenie klimatyzacji przy jednoczesnym uchyleniu szyb w aucie wpływało na kilkuprocentowe ograniczenie spalania. Większe oszczędności na paliwie uzyskano przy jednoczesnym wyłączeniu klimatyzacji i zamknięciu szyb (uchylone szyby zwiększają opór powietrza, co przekłada się na większe spalanie).
Jak wynika z badania, wyłączenie klimatyzacji rzeczywiście w pewnym stopniu zmniejsza spalanie, ale czy jest to oszczędność na tyle duża, by warto było się męczyć? Raczej nie, tym bardziej że współczesne samochody palą coraz mniej i kilkuprocentowa oszczędność na paliwie to zaledwie kilka złotych w przeliczeniu na 100km trasy.
Jazda na biegu jałowym
Zwolennikami jazdy na luzie są przede wszystkim starsi kierowcy, użytkownicy pojazdów, w których wrzucenie jałowego biegu zapewniało wyraźne oszczędności na paliwie. Współczesne samochody mają inną konstrukcję i paliwo nie jest dostarczane do cylindrów, gdy hamujemy silnikiem. Zjeżdżanie z górki na biegu zapewnia zatem większą oszczędność niż jazda na luzie, gdy paliwo wciąż dostarczane jest do silnika. Nie oznacza to jednak, że jazda na biegu jałowym jest zawsze błędem. Wręcz przeciwnie. Wrzucanie luzu w momencie, gdy chcemy powoli wyhamować pojazd, zwłaszcza na dłuższym dystansie, jest wciąż opłacalne. Z luzu możemy zatem korzystać, gdy dojeżdżamy do sygnalizacji świetlnej lub gdy jedziemy przez strefę zamieszkania, gdzie obowiązuje znacznie niższa prędkość.
Odciążenie samochodu
Im mniejsza masa pojazdu, tym mniejsze zużycie paliwa. Wielu kierowców rozumie tę zasadę jednak zbyt dosłownie i w pogoni za oszczędnością, często jeździ na rezerwie. W praktyce zmniejszenie ogólnej masy pojazdu o 25-30kg nie przyniesie jednak żadnych wymiernych oszczędności, nawet w długiej perspektywie czasu. Wręcz przeciwnie. Jeśli tankujemy mało, musimy częściej zaglądać na stację paliw, a to zwykle wiąże się z koniecznością pokonania dodatkowych kilometrów i spalenia większej ilości paliwa. Poza tym notoryczna jazda na rezerwie może skutkować szybkim zanieczyszczeniem filtra i uszkodzeniem pompy paliwa.
Trudniejsza wersja parkowania
Rozgrzany silnik działa efektywniej, a zatem wykonywanie skomplikowanych manewrów jest korzystniejsze w momencie zakończenia jazdy, a nie przy jej rozpoczynaniu. Część kierowców traktuje tę zasadę jako dogmat i swój samochód parkuje zawsze w ten sposób, by rozpoczęcie jazdy było jak najłatwiejsze. W rzeczywistości parkowanie tyłem daje jedynie marginalne oszczędności i z punktu widzenia zużycia paliwa to, jak parkujemy samochód, nie ma najmniejszego znaczenia.
Zakup auta z odpowiednim silnikiem
Jeśli rzeczywiście chcesz oszczędzać na paliwie, kup auto wyposażone w silnik o mniejszej pojemności. Taki samochód sprawdzi się w warunkach miejskich i będzie zdecydowanie lepszym wyborem niż pojazd dysponujący potężną mocą, której i tak nie wykorzystasz w typowym ruchu ulicznym. Ciekawym wyborem może być również hybryda. Gdy zależy Ci na większym, wygodniejszym aucie, inwestycja w hybrydę pozwoli ograniczyć zużycie paliwa z poziomu kilkunastu do zaledwie kilku litrów benzyny potrzebnej do przejechania 100 kilometrów.
Sprawdzanie opon
Regularna kontrola ciśnienia powietrza w oponach samochodowych to jeden z najprostszych i jednocześnie najtańszych sposobów na wyraźne ograniczenie spalania, zwłaszcza na dłuższych trasach. Wiele nowoczesnych aut standardowo wyposażonych jest w czujniki ciśnienia, które informują o konieczności dopompowania powietrza. W pojazdach starszej generacji warto sprawdzać ciśnienie przy okazji tankowania, najlepiej przynajmniej raz w miesiącu. Poza tym warto korzystać z opon sezonowych. Opony zimowe generują większe tarcie, a tym samym jazda na takich oponach latem jest nieekonomiczna.
Styl jazdy
Na ilość spalanego paliwa największy wpływ ma preferowany przez nas styl jazdy. Jeśli lubisz jeździć agresywnie, często przyspieszasz i gwałtownie hamujesz, nie masz co liczyć na oszczędności. Paliwa zużyjesz mniej, jeśli będziesz uważnie obserwować drogę i z wyprzedzeniem reagować na zmieniającą się sytuację. Przykładem może być dojazd do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Gdy z większej odległości widzisz, że światło właśnie zmieniło się na czerwone, nie ma sensu przyspieszać. Utrzymuj stałą prędkość lub wrzuć na luz. Nie bój się również częstej zmiany biegów. Przy średnich obrotach silnik spala najmniej paliwa i umiejętna zmiana biegów w długiej perspektywie czasu zawsze przynosi wymierne oszczędności.
Do sprawdzony sposobów na oszczędność paliwa zaliczyć możemy przede wszystkim ekonomiczny styl jazdy i regularne kontrolowanie ciśnienia w oponach. Niewielkie oszczędności przyniesie nam obniżenie masy pojazdu, umiejętne użycie biegu jałowego i jazda z uchylonymi szybami, zamiast z włączoną klimatyzacją. Startą czasu jest kombinowanie z ilością i momentem, w którym tankujemy paliwo oraz parkowaniem.